Mam taki problem; na końcu lufy zewnętrznej mam taki dokręcany tłumik płomienia, który nie dochodzi do końca i mi się lekko buja. Jak wyjmuję bolec który go blokuje i dokręcam na maksa to się nie giba. Tyle tylko że w takim ustawieniu dół tłumika jest prawie że na górze i miejsce na bolec blokujący się nie zgadza. Wniosek z tego że jakiś chińczyk robiąc mojego gnata źle wyfrezował gwint na mojej lufie zewnętrznej... Albo gość od którego kupiłem gana wsadził inny tłumik płomienia? Tak czy inaczej- macie jakieś pomysły jak to poprawić? Będę szukał jakiejś uszczelki o szerokości 1 mm albo metalowej podkładki, ale nie wiem czy znajdę ;)

A tak w ogóle jak zdjąłem ten tłumik i dotknąłem lufy wewnętrznej to ona się poruszyła- nie siedzi sztywno. Tak powinno być? Sama nie lata, trzeba ją palcem popchnąć. Ale przy biegu może drgać... mam wiedzieć że coś się dzieje?

ja mam taka uszczelke, ale ona chuja daje, mialem 3 takie wsadzone, ale sie zsuwaja po jakims czasie takze chujnia :P

Jak to się zsuwają? Jak będzie sztywna guma, albo metalowa podkładka, dokręcona, owinięta wokół lufy to nie ma prawa się zsunąć chyba... :/

EDIT:
No, to ku przestrodze dla reszty mam komunikat. Piłowałem sobie podkładkę żeby gwint pasował do tej blokady z bolcem. I przymierzałem co chwila, nakręcając tłumik, którego nawet mocno nie dociskałem ... i mi się starł gwint !! Nna lufie ten gwint to straszne gówno ze ZnAl'u, więc uważajcie sami na przyszłość. Ja zorientowałem się w czas i akurat podkładkę dobrze na czas dopiłowałem. Owinąłem gwint grubo nicią i trzyma się dobrze. Ale jakbym jeszcze trochę pokręcił to by mi po gwincie została łysa rura!

Co za gówno! :/

Potwierdze słowa Guca... w moim boju generalnie mam jebniety wlasnie gwint na lufie (niektorzy pewnie pamietaja moje problemy z tlumikiem plomienia) jedyne rozwiazanie nitka na gwint lub cienka tasma klejaca na gwint i bedzie ok ale na jak dlugo to nikt nie wie. Bojki maja mocnego minusa za ten ZnAL cholerny

Teraz jak już naprawiłem tłumik to jak się patrzę w środek lufy to widzę ewidentnie że lufa wewnętrzna jest wykrzywiona w prawo. Nie wiem czy cała jest wygięta, czy źle wsadzona. Help :/

Szerze mowiac ja swojej nie sprawdzałem i nie wiem czy jest prosta ale wiem napewno ze tak nie powinno byc

Wyciągnij lufę i zobacz, jedyne wyjście.

Nie wiem jak. Pokażecie mi jak się spotkamy ;)